Ale w końcu los się do nas uśmiechnął i podarował nam przecudowną pogodę. Także mimo iż niedziela pełne energii wyruszyłyśmy na sesje :D Ile było emocji, zdenerwowania,strachu przed sama sesja.Czy podołam wyzwaniu, bo prawie miesiąc nie robiłam nikomu zdjęć.Efekty sesji, nie wiem czy są mega super , przekonam się podczas przerabiana zdjęć, ale można to nazwać mini rozgrzewką przed kolejną sesją, która już niebawem :)
Oczywiście pozowała mi Weronika ( tutaj post o niej).Efekty sesji dopiero jak ogarnę zdjęcia, czekajcie a tym czasem zapraszam do oglądania backstage :)
Niezmotoryzowane, ale jakoś dajemy radę :D
Hmm, dobór odpowiedniego miejsca najważniejszy :)
Pozujemy,pozujemy..
Hmm, no weź pokaż jak wyszło !
Czym by była sesja bez selfie ? Hahah,chyba więcej nie muszę mówić ,zdjęcia mówią same za siebie.
ładnie ! ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, coomedyyyy
Kochana bardzo fajne zdjęcia :) Ja dałabym je tylko w większym rozmiarze, aby można było lepiej oglądnąć takie cudeńka <3
OdpowiedzUsuńTutaj mój blog -> nowy post i ROZDANIE
matiaga.blogspot.com CLICK CLICK CLICK <3
Pozdrowionka ;*
chyba wyszły fajne zdjęcia;) czekam na post
OdpowiedzUsuńsuper post! bardzo podoba mi się miejsce zdjęć :)
OdpowiedzUsuń